Wracając z Chidambaram wpadamy na dwie godziny do Pondicherry, dawnej francuskiej enklawy. Mało kto pamięta, że aż do połowy XVIII wieku wcale nie było oczywistym kto ostatecznie zdobędzie Indie podówczas najbogatszy kraj Azji. Walka o panowanie nad Subkontynentem była długa i zacięta.
Pierwsi z rywalizacji odpadli Portugalczycy (którzy paradoksalnie też jako pierwsi Europejczycy przybyli do Indii), ostatecznie zadowolili się panowaniem nad Goa i kilka mniejszymi enklawami w zachodnich Indiach. Zdecydowanie dłużej w grze pozostawali Holendrzy, którzy zrezygnowali ze swoich posiadłości w Indiach na rzecz Anglików w zamian za oddanie im kontroli nad Archipelagiem Indonezyjskim. Duńczycy (tak, oni też tu byli!) nigdy nie liczyli się na poważnie w tej rywalizacji – gdzieś na początku XIX wieku pozbyli się złudzeń i sprzedali swoje nędzne posesje Brytyjczykom.