Wielki Kanion Pingshanhu. Grand Canyon – wersja chińska

Wielki Kanion Pingshanhu czyli pełne zaskoczenie. Nigdy o nim wcześniej nie czytałem a jestem prawdziwym znawcą przewodników i stron chińskich agencji turystycznych (obiektywnie to najlepsze źródło informacji o tym kraju). Czytałem o Zhangye Danxia czyli Tęczowych Górach, coś o  Mati Si czyli największym chińskim posągu leżącego …

Wutong i Longwu – lamaistyczne klasztory w dolinie Tongrenu

Dolina Tongrenu (właściwie Rebgongu jak mówią Tybetańczycy) zawsze była jednym z najważniejszych ośrodków Buddyzmu w tybetańskiej prowincji Amdo. Co ciekawe żywe tu pozostały wpływy pradawnej religii Bon jak i plemiennego szamanizmu o czym przekonujemy się uczestnicząc w obrzędach Święta Boga Gór. Sami buddyści zbudowali  kilka wielkich …

Xi’an – Las Stel

Muzeum Beilin – kolejny punkt na mapie zwiedzania Xi’anu. Największa kolekcja stel na świecie, w barwnych opisach chińskich przewodników – najcięższa biblioteka na świecie. Dziś to wszystko eksponowane w danej Świątyni Konfucjusza, samej w sobie ciekawej (ale i nie porywającej jak wszystkie świątynie tej religii). Po …

Święta Góra Wutai. Świątynie, mnisi i pielgrzymi

Góra Wutai – najświętsze miejsce chińskiego buddyzmu. Położona zaledwie kilka godzin od Pekinu, ale zatopiona w zupełnie innej rzeczywistości. Rzeczywistości uniesień religijnych, duchowości i pielgrzymiej pokory. Przyjeżdżamy tutaj na zaledwie półtora dnia i już po chwili wiemy, że będzie to tylko pierwsze zapoznanie z Górą. I, …

Datong – zapomniana stolica

Wyjazd do Datongu. Na starcie najbardziej rozbudowany system kontroli podróżnych w jakim uczestniczyłem – pięć bramek z wykrywaczami czegoś, pełno policji, sprawdzanie plecaków. Tak wygląda wejście na perony Běijīng Huǒchēzhàn czyli po prostu  Dworca Pekińskiego. Potem radosny bieg do pociągu (sprawdzanie trwa około 40 minut a …

Cesarskie ogrody Pekinu

Pekin to ludzie i budynki – miliony ludzi i dziesiątki tysięcy budynków. Nie jest to miasto, które kojarzyłoby się z otwartymi przestrzeniami – no może poza monumentalnymi placami i mega-szerokimi  autostradami. A te i tak opustoszałe są tylko w środku nocy – za dnia wszystko wypełnione …

Atakora – w kraju Somba

Kraj Somba odwiedzam ponownie i raptem po półtora roku od wcześniejszego spotkania z nimi w Beninie. Czy warto? Zdecydowanie tak! Ludzie Tammari (lub Betammaribe – wszystkie trzy nazwy są prawidłowe) to jedna z najciekawszych grup etnicznych w Zachodniej Afryce. W zasadzie do lat pięćdziesiątych XX wieku …